RE: Kilka słów prawdy.
Cóż, szacunek za to, że potrafiłeś wyjść z tym "do ludzi". Nie będę wnikał, czy cię serio obraziłem, czy też nie, bo najzwyczajniej w świecie tego nie pamiętam, ale żeby nie było to przepraszam. Dla mnie rozwiązaniem nie jest jednak publiczne ukazanie wad każdego, kto ci zawinił, ale nie o to chodzi w tej społeczności, tym bardziej ze może to byc odebrane jako atak na cztery osoby, co może tylko problem pogłębić (co chyba w Twoim przypadku znaczenia za bardzo nie ma). Uwierz mi, lepiej by było gdzies na priv zgadac się z Cementem, ze mną, Walutą i Seedem i na spokojnie omówić problem, przez co te zachowania by się nie powtórzyły. I nie piszę tego po to, żeby oczyścić swoje imię, bo jestem zły, że zawarłeś mnie w tym temacie (wręcz przeciwnie - dobrze że zwróciłeś się do mnie, nawet niebezpośrwdnio), lecz żeby pokazac Tobie, że zakańczając przygodę z tą społecznoscią takim wpisem, będziesz miał większy niesmak do tej społeczności. Jednak szanuję Twoją decyzję, szkoda że odchodzisz, bo jednak przyznam, nawet Cię polubiłem, ale no cóż, powodzenia w tym czym tam dalej się zajmiesz!
.
|